Hermiona Granger
Blais Zabini
Draco Malfoy
Pomysł :
Jako dawczyni pomysłu mogę powiedzieć od razu ze to będzie sie działo w kuli w która wypatruję sie Hermiona. Jest to jej pierwsza lekcja wróżbiarstwa wiec gdy zobaczy swoją przyszłość nie będzie chciała dalej brać udziału w tych zajęciach. Wizja będzie taka : ito mozna opisywać .
Hermiona jest na 3 roku w Hogwarcie i nagle jej życie przewraca sie do góry nogami. Jeden z najprzystojniszych chłopaków w szkole zaczyna ja podrywać. I to nie jest draco który czuje nadal - choć juz mniej - obrzydzenie do brudnej krwi. Jest to Blaise - najlepszy przyjaciel arystokraty. Hermiona zgadza sie na związek ze Ślizgonem. Są zakochani. Draco trochę przechodzi obrzydzenie. Hermiona dostaje informacje która daje jej w kość. Jej rodzice nie są jej rodzicami. Prawdziwi rodziciele to arystokraci z Anglii o nazwisku Santie. Hermiona jest czystokrwista i została na nowo przydzielona do Slytherinu a co z tym idzie ma nowy charakter i nie kocha już Blaise'a. Stają sie w bolesny dla chłopaka sposób przyjaciółmi. Do ich paczki dociera wreszcie Draco. Są przyjaciółmi najbardziej znanymi w całym Hogwarcie. Dawni przyjaciele Hermiony - Gryfiaki - są wściekli. Po pół roku Draco pierwszy raz zakochuje sie. Naprawdę i prawdziwie. W Hermione .... Niestety ta nie zauważa starań chłopaka o nią. Draco popada w depresje. Zaczyna mieć silne myśli samobójcze, co przeszkadza w grze w Quiddicha. Na jego meczu z Puchonami przegrywają. Wszyscy są załamani tym, ze Draco z wyczerpania spadł z miotły i złamał parę kości (dowolnych). Naszczęście Hermiona, która uwielbiała się uczyć znała przeciwzaklęcie i nie stało mu się nic więcej. Pani Pomfrey zajęła się nim, ale okazało się, że to nie połamane kości są jego największym problemem. Draco okaleczal sie i zaniedbywał przez Hermionę. Gdy ta wreszcie to zrozumiała było za późno. Serce Hermiony rozpadło sie na milion kawałków gdy na ramieniu Blaisa oplakiwala smierć Draco Malfoya.
Na nagrobku zostały wyryte standardowe informacje a oprócz tego :
Samookaleczenie doprowadziło do bólu ale smierć przyniosła mu nieszczęśliwa miłość.
-------
Przepraszam za te zakaczenia ale ja poprostu czuje jakieś emocje a nie tylko sweet ! Od czego żygam (od sweet) ....
Sorry Love Santie
Boskie <333333333
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
OdpowiedzUsuńPomysł fajny, ale wchodzę tu w nadziei, że kiedyś znajdę miniaturkę , poza tym zwróć uwagę na błędy, tym razem jest ich bardzo dużo jak na tak krótki fragment, są interpunkcyjne jak i ortograficzne.
OdpowiedzUsuńWiem ten jest tragicznie napisany .... Miniaturka w przygotowaniach ;)
OdpowiedzUsuń