Hermiona :
- zostaniesz moja dziewczyna ? - zapytał sie hermiony. Na odpowiecie tak go pocałowała.
Następnego Dania cały hogwart chuczal o ich związku. Trzymali sie za ręce i wszędzie chodzili razem.
Cały rok spędzili razem na nauce , randkowaniu , imprezach i niedzielnych spotkań. Rok dobiegał końca. Tuż tuż koniec. Bal , koniec szkoły i praca. Przed dzien balu draco zabrał Hermione do pokoju życzeń na randkę.
Hermiona :
A Chlopacy w trzech krawatach : beżowy , czarnym i niebieskim. Och to był piękny ostatni wieczór, wszyscy myśleli ze wspólny ale on był ostatni w życiu hermiony. Tak dobrze rozumiecie. Hermiona zginęła z ręki ( różdżki ) draco.Przyjaciele nie wiedzieli co sie dzieje gdy na Hermione spadł szklany żyrandol. Podlukl sie i małe drobinki powiadały Hermione do buzi oaz poranily całe ciało. Draco nie chciał zeby jego kobieta dłużej sie męczyła p. Błagała go ostatkiem sił. A on to zrobił. Tragedia za tragedią. Draco podczas osrtaniego dnia hermiony popełnił samobójstwo by na zawsze muc mieszkać z hermiona tak jak jej obiecał.
Podczas kolacji rozwazali sprawy przeszłości. Kim chcieli by byc itd. W końcu temat zszedl na tory mieszkania. To wtedy hermiona prawie nie padła gdy usłyszała propozycje mieszkania razem. Oczywiście zgodziła sie pod warunkiem ze ona zaprojektuje wnętrze ! Dalsza cześć była juz przyjemniejsza. Nie badali na poważnie. Mówi o przeyaciolach i czy oni tez bedą planowali wspólna przyszłość. Okazało sie ze tak. Draco był trochę zły na Lore ale podzielal jej zdanie. Nadszedł czas balu. Bal . Długie skinie , garnitury, ostatnia wspólna impreza wszyskich domów. Ostatni dzen. Ostatnie....
Hermiona :
Ginny :
Koniec,
-----
I co ? Zaskoczeni ? Bo ja tak ! Nie wiedziałam ze mi cos takiego wyjdzie a tu prosze ! Nie żyją w imię miłości ! Pozdrowienia
Love Santie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz